Martwe kwiaty na potpourri
Gromadzimy płatki kwiatowe, ogławiamy róże układamy je w koszyku, do całkowitego wyschnięcia kiedy są suche ale jeszcze giętkie, układamy je warstwami w misce na przemian z solą kuchenną. Po 2-3 tygodniach otrzymujemy pachnącą masę. Rozkruszamy wówczas tą mieszaninę rękami, dodając około 50 g utrwalacza, np. korzenia kosaćca, który można dostać w sklepie zielarskim oraz wysuszone skórki z owoców cytrusowych takich jak pomarańcze, cytryny, mandarynki i inne. Następnie szczelnie przykrywamy miskę na okres 3-6 miesięcy, zanim użyjemy mieszanki, która rozsieje swoje zapachy na całe otoczenie.
Kolorowe potpourri
Aby zrobić kolorowe potpourri, które wygląda atrakcyjniej a zarazem rozkosznie pachnie, należy zebrać kwiaty w pogodny dzień najlepiej po wyparowaniu porannej rosy, wtedy kwiaty najbardziej pachną. Zebrane kwiaty suszymy w wiązankach i zbieramy główki kwiatowe kiedy są suche, albo zrywamy płatki kwiatów i rozsypujemy na tacy do wyschnięcia. Po wyschnięciu główki kwiatowe i płatki kwiatów wkładamy do miski, dodajemy korzeń kosaćca i kilka kropelek ulubionego olejku ażeby mieć swój ulubiony zapach. Mieszamy delikatnie, ale dokładnie, następnie wkładamy do pojemnika najlepiej z hermetycznym zamknięciem i na 3 miesiące odkładamy w ciepłe i suche miejsce. Po upływie 3 miesięcy, aby uzyskać odpowiedni koloryt naszego pachnidła, dodajemy sosnowe szyszki i wysuszone kolorowe płatki kwiatów nie koniecznie pachnące.
Rozsiewanie pięknych zapachów
Potpourri możemy rozkładać po całym domu w ozdobnych misach czy w przeróżnych pojemniczkach, można np. włożyć do małych woreczków i powiesić na grzejnikach, w szafie na ubrania, w kuchni czy łazience, a nawet w poduszkach, pomiędzy poduszkę i poszewkę.
Kiedy zapach potpourri zaczyna słabnąć, dodajemy kilka kropli brandy lekko mieszając palcami a zapach powróci i jeszcze długo będzie pachniało w całym domu.
Odrobina Historii
Potpourri w tłumaczeniu z języka Francuskiego oznacza zgniłą lub cuchnącą doniczkę. Nie odnosi się to jednak do kwiatów, które są w niej zawarte, ale do efektu, który powoduje sól użyta w procesie suszenia. Powoduje ona przekształcanie płatków w brązową gnijącą masę, zanim wyschnie i dojrzeje. Odmiany potpourri były używane już w czasach biblijnych, kiedy mieszkańcy pustyni wkładali torebki z pachnącymi ziołami do swoich toreb czy ubrań aby słodko pachniały. Praktyki te były stosowane w średniowieczu, kiedy przyprawy korzenne zioła czy kwiaty pachnące rozsypywano na podłogach aby zmienić nie zdrowy zapach. Dzisiaj możemy wyprodukować wspaniale pachnące potpourri, które zawierają lawendę, róże, owoce jagody, wiosenne kwiaty liście, przyprawy korzenne czy zapach drzew i krzewów iglastych, można je dobrać do każdego pokoju i każdego domu oddzielnie. Miłych zapachów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz